Polscy myśliwi mają dosyć „wałków” w ZKwP? PZŁ zawiesił współpracę!

 Polscy myśliwi mają dosyć „wałków” w ZKwP? PZŁ zawiesił współpracę!

Polski Związek Łowiecki przez wiele lat nawet w testach egzaminacyjnych na myśliwego mówił o psach rasowych tylko pod kątem Związku Kynologicznego w Polsce (co stoi w sprzeczności z obowiązującym w naszym kraju porządkiem prawnym). Tu niestety PZŁ dalej jest w rzeczywistości pozaprawnej, jednak zażyłość PZŁ i ZKwP zdaje się mieć swój koniec. Odkąd były monopolista kynologiczny miał podwójny zarząd i wojnę wewnętrzną, podejrzenia o nieprawidłowości finansowe w województwie łódzkim czy wpadki z pseudohodowcami z ZKwP opisywanymi przez media ogólnopolskie, takiego blamażu jeszcze nie było! Chodzi o nieprawidłowości podczas sędziowania, co inni nazywają mocniej „kantowaniem”.

„W związku z brakiem odpowiedzi Związku Kynologicznego w Polsce w ramach obowiązującego porozumienia z dnia 29 listopada 2011 roku dotyczącej zaakceptowania przez FCI nowych regulaminów prób pracy, konkursów i ocen pracy psów myśliwskich oraz w związku z ujawnionymi nieprawidłowościami podczas sędziowania na imprezach kynologicznych w dniu 12 stycznia 2023r. Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego podjął uchwałę o zawieszeniu imprez kynologicznych zaplanowanych na 2023 rok do odwołania”

– poinformowali polscy myśliwi na oficjalnym profilu Związku pzlow.pl

„Jednocześnie informujemy, że w ramach realizacji § 8 Porozumienia z dnia 29 listopada 2011r – stanowiącym, iż „PZŁ podejmie odpowiednie działania zmierzające do większego wykorzystania do polowania rasowych psów myśliwskich” – będą realizowane imprezy kynologiczne na podstawie regulaminów PZŁ. Rekomendujemy również zwiększenie liczby kursów i szkoleń dla właścicieli psów myśliwskich, którzy będą korzystać z ich pracy na polowaniu”

– dodają przedstawiciele PZŁ.

„Mam nadzieję, że PZŁ zrozumie to co zrozumiały już różne instytucje czy firmy, jak np. Generali, które ubezpiecza psy rasowe z kilku największych organizacji kynologicznych w Polsce (organizacji o wysokich standardach), a nie tylko ZKwP. Być może PZŁ też niebawem odkryje, że poza FCI jest starszy brytyjski Kennel Club czy amerykański American Kennel Club czy chociażby World Kennel Union, do której należy Polskie Porozumienie Kynologiczne”

– komentuje sprawę Piotr Kłosiński, prezes PPK i wiceprezydent WKU.

„Najpierw klub owczarka zawieszony w WUSV, teraz Polski Związek Łowiecki. Chyba warto zauważyć swoje grzechy, uderzyć się w pierś i poprawiać relacje ze światem zamiast trwać w pysze, jak ZKwP. To oni powinni dawać przykład współpracy, a tymczasem tam wciąż wraca stara śpiewka, że oto my z ZKwP jesteśmy jedynymi w FCI (bez dodania informacji , że FCI ma takie regulaminy i przyjmuje po jednej organizacji z danego kraju). Teraz to przestaje mieć znaczenie dla osób myślących”

– dodaje Kłosiński.

Kynologia łowiecka to nauka zajmująca się psami używanymi w polowaniach. Psy myśliwskie to z kolei grupa psów różnych ras użytkowanych przez myśliwych jako pomoc w polowaniu po uprzednim ich ułożeniu. Zależnie od sposobu zachowania na polowaniu, rozróżnia się wyspecjalizowane grupy psów myśliwskich (rozróżniamy m.in. aportery, dzikarze, gończe, norowce, płochacze, posokowce, tropowce itd.).

Robert Wyrostkiewicz – redaktor naczelny magazynu „Na Psi Temat”, członek PZŁ

fot.za blog.cuisine-a-crocs.com

 

Robert Wyrostkiewicz

Zobacz także