Czym i jak myć psa. Efekt zachwycającej sierści

Przekonanie o tym, że psa wystarczy kąpać dwa razy w roku, ewentualnie, gdy mocno się zbrudzi, przeszło już do lamusa. Każdy właściciel, kochający swego pupila, chcąc dla niego jak najlepiej, do opieki podchodzić powinien kompleksowo, zarówno myśląc o sferze fizycznej, psychicznej jak i o higienie. Utarło się, nie słusznie zresztą, że wygląd sierści to zasługa odpowiedniej diety. To co pies je owszem ma kluczowe znaczenie, ale to nie wszystko.

Czym, jak i kiedy myć pupila

Warto mieć świadomość tego, że kąpanie psa to nie tylko sposób na utrzymanie go w czystości. To jedna z metod stymulacji wzrostu włosia, utrzymanie naturalnego koloru sierści oraz pielęgnacja skóry. Istotnym zatem jest odpowiedni dobór kosmetyków. Nie należy myć psa środkami higieny przeznaczonymi dla ludzi, bez względu na to, jak drogie i wysokiej jakości są. PH i struktura ludzkich włosów zdecydowanie różni się od psiej sierści. Te same substancje, które sprawiają, że włosy są mocne i jedwabiste, mogą powodować częściowe lub nawet całkowite łysienie zwierzęcia. Pamiętając o tym, że szampony w jakimś procencie to jednak chemia by zminimalizować jej działanie, zachowując jednocześnie walory produktu, najlepiej przed aplikacją rozcieńczyć szampon w stężeniu 1:3 a nawet 1:5 jeśli pies nie jest bardzo brudny. W przeciwieństwie do szamponu, którego stężenie zwykle zmniejsza się przed zastosowaniem, nie jest zwyczajowo rozcieńczać wodą odżywki. Nierozcieńczona lepiej wchłania się i wzbogaca w skórę. Mycie czworonoga to tak naprawdę jeden z etapów pielęgnacji sierści. Podstawowa kąpiel to nie tylko usuwanie brudu ale również wzmacnianie struktury włosa i skóry.

Etap pierwszy – usuwanie brudu

Większość czołowych producentów środków do higieny zwierząt w swojej ofercie ma całe komplety kosmetyków, szampony, odżywki, balsamy, środki do czyszczenia na sucho. najrozsądniej jest w takim właśnie zestawie je stosować, bez skakania po różnych liniach kosmetycznych gdyż te w obrębie jednej najczęściej wzajemnie się uzupełniają. W sklepach można znaleźć szampony do podstawowej pielęgnacji ale także i te bardziej specjalistyczne z ukierunkowaniem na rozwiązanie konkretnego problemu. I tak na przykład wybierać można wśród szamponów skierowanych do konkretnych ras a nawet kolorów ich przedstawicieli. Najczęściej po specyfiki ze „wzmacniaczami” koloru sięgają właściciele śnieżnych puszków.Wszyscy właściciele białych psów powinni jednak być świadomi tego, że większość szamponów wybielających dla zwierząt zawiera chlor. Ogólnie rzecz biorąc, nie jest to takie przerażające jeżeli zachowamy umiar. Najlepiej stosować go tylko przed wystawami, kiedy biel sierści jest szczególnie ważna.

Efektem, który najczęściej właściciele chcą osiągnąć jest optyczne zwiększenie ilości sierści. Jeżeli jednak celem nie jest zwiększenie objętości, a wręcz przeciwnie, zwiększenie masy sierści, najlepiej jest stosować szampony strukturalne. Wnikają one głęboko w łuski włosów, wygładzają je, otulając cienką, przypominającą wosk warstwą. W przypadku, gdy mycie psa w tradycyjny sposób nie zadziała, z pomocą właścicielowi przyjdą alternatywne środki w utrzymaniu czystości. Istnieją bowiem specjalne szampony super czyszczące, które skierowane są już z nazwy „dla bardzo brudnych psów”. Z łatwością radzą sobie one nie tylko z zabrudzeniami fizjologicznymi zwierząt, ale także z poważniejszymi substancjami takimi jak oleje opałowe, oleje silnikowe, sadze i różnorodne mazie. W warunkach innych niż domowe pielesze lub w przypływie braku czasu rewelacyjnie sprawdzają się tak zwane suche szampony lub spray do mycia zwierząt. Oba te produkty, choć działają na różne sposoby, nie wymagają spłukiwania wodą, dzięki czemu mogą być stosowane wszędzie a do tego są stosunkowo mało czasochłonne. Suchy szampon jest uważany za prawdziwy ratunek dla aktywnych i ciekawskich psów działa poprzez wcieranie w sierść psa proszku czyszczącego, a następnie rozczesywanie. Nie należy jednak dać się ponieść lenistwu i tej metodzie higieny. Przy  zbyt częstym stosowaniu powoduje on zatykanie porów.Szampony przeciwpasożytnicze to kolejny rodzaj kosmetyków, których potrzebują zwierzęta. Dzięki zawartemu w składzie aktywnemu insektycydowi mycie takimi środkami odstrasza pasożyty od zwierzęcia. Pamiętajmy jednak, że szampon ton dopiero część sukcesu.

Etap drugi – regeneracja

Następnym krokiem po każdym myciu szamponem powinno być nałożenie na sierść psa nawilżaczy i składników odżywczych. Odbywa się to w celu ułatwienia późniejszego szczotkowania, zmniejszenia możliwości zabrudzenia włosów i nadania sierści dodatkowego połysku. Dlaczego konieczna jest odżywka? Zasada takiego działania jest dość prosta. Każdy, nawet najdelikatniejszy szampon, oczyszcza sierść, jakby unosił na końcu jej łuski, wnikając w środek włosa. To odżywka nakładana po umyciu przywraca gładkość i jednolitość struktury. Ta z kolei ułatwia rozczesywanie  i zapobiega plątaniu się sierści. Specjalne antystatyki i proteiny jedwabiu, które znajdują się w większości produktów odżywczych, obciążają włosy, pomagając rozplątać nawet najbardziej beznadziejny pukiel. Odpowiednio dobrana odżywka wyeliminuje niepożądaną szorstkość sierści. Chociaż szorstka sierść jest preferowana w przypadku większości terierów i sznaucerów, to pamiętać należy, że nadmierna szorstkość sierści może powodować łamanie się włosów a to doprowadzi do zmniejszenia całkowitej długości „płaszcza”. Właściwie dobrana odżywka nie tylko nie zepsuje budowy linii włosów danej rasy, ale nada jej sprężystość i jedwabistość, zachowując przy tym klasyczną sztywność. Dużą popularnością cieszą się odżywki na bazie wszelkiego rodzaju ziół i ekstraktów homeopatycznych. Takie naturalne kosmetyki dodają jedwabistości i objętości sierści, łagodzą podrażnioną skórę. W niektórych seriach pojawiają się kompozycje roślinne na bazie piołunu lub mięty pieprzowej, które dodatkowo eliminują pasożyty skóry zwierząt domowych. Oprócz funkcji czysto kosmetycznej produkty te dają również łagodny efekt terapeutyczny, niszcząc grzyby i mikroskopijne pasożyty skóry. Większość zawiera środki przeciwbakteryjne, uspokajające i tonizujące.

Daria Wyrostkiewicz

fot. Pixabay.com