Czy tylko ZKwP? Kończy się monopol Związku w Polsce i kłamstwa w internecie

 Czy tylko ZKwP? Kończy się monopol Związku w Polsce i kłamstwa w internecie

Związek Kynologiczny w Polsce przez lata był jedyna taką organizacją w kraju. Powstał w latach 30. XX wieku, a przez cały okres PRL posiadał monopol na hodowlę psów rasowych „z papierami”. To zmieniło się w latach 90. ubiegłego wieku. Podobnie jak w wielu innych państwach na całym świecie doszło do powołania wielu organizacji.

Przez lata, co pokutuje do dzisiaj w wielu artykułach, ignoranci wypisywali nieprawdziwe i prawnie i merytorycznie informacje, że jedynie rasowe są psy z ZKwP. To oczywiście nonsens, ponieważ polska Ustawa o ochronie zwierząt pozwala każdej organizacji pozarządowej na taką działalność statutową.

„Zgadzamy się z ZKwP, że polskie prawo jest zbyt liberalne. Nie zgadzamy się na monopolizację, która zawsze jest zła i ogranicza nie tylko czynnik zdrowej konkurencji, ale także podstawowe wolności konstytucyjne. Uważamy, że proponowany przez nas pomysł licencjonowania organizacji kynologicznych wysokich standardów mógłby spowodować zachowanie pluralizmu, a jednocześnie ukrócenie swawoli setek pseudohodowli, które drukują tzw. rodowody wręcz hurtowo i niemal dla każdego psa, każdej hybrydy”

– mówi Piotr Kłosiński, prezes Polskiego Porozumienia Kynologicznego i wiceprezydent międzynarodowej World Kennel Union.

Tropem wyznaczonym przez PPK (przynależne do międzynarodowej WKU, gdzie ZKwP przynależy do międzynarodowej FCI) poszły różne organizacje. Wśród ubezpieczycieli dobry przykład stanowi Generali wraz z projektem Bezpieczny.pl, gdzie ubezpieczane psy rasowe nie mogą być z każdej organizacji, ale nie są ubezpieczane psy rasowe tylko z FCI (czyli w Polsce z ZKwP). Generali honoruje organizacje poważne, takie jak FCI  (Federation  Cynologique  Internationale), AKC (American Kennel Club), WKU (World Kennel Union) , KC (Kennel Club in the United Kingdom), UCI (United kennel Clubs International e.V.), IKU (International Kennel Union), ACW (Allianz Canine Worldwide).

Także krytyczne do pseudohodowli artykuły, promujące de facto ZKwP, coraz częściej przyznają, że świat psów rasowych to szersze pojęcie noż tylko psy zawężone do jednej organizacji.

„Pamiętaj! Nie każda hodowla z małej organizacji jest „pseudohodowlą”, ale i nie każdy hodowca, zrzeszony w ZKwP automatycznie warty zaufania”

– czytamy w artykule „Kupno psa: jak sprawdzić hodowlę psów i znaleźć dobrego hodowcę?” na portalu Josera.pl

Mało tego, dzisiaj za nazwanie pseudohodowcą hodowcy tylko dlatego, że nie należy do ZKwP sądy stosują politykę „zero tolerancji” dla pomówień. W Końcu!

26 maja Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim skazał mężczyznę, który po zakupie psa nazwał pseudohodowcą osobę z powodu otrzymania innego rodowodu niż ZKwP. Sąd nakazał skazanemu na zamieszczenie w Internecie oświadczenia o następującej treści:

„W związku z moim postem zamieszczonym w grupie AMERICAN BULLY w dniu 2 grudnia 2020 r. oświadczam, że przepraszam Pana Karola Papierskiego za naruszenie jego dobrego imienia poprzez pomówienie go,że prowadzi pseudo hodowlę, sprzedaje chore psy oraz utopił szczeniaka z krótszym ogonem – Tomasz H.” (nazwisko znane redakcji)

To dobry kierunek na ukrócenie kampanii oszczerstw ze strony tzw. fanatyków ZKwP, czyli związku którego patologie wielokrotnie opisywały media.

„W PPK stawiamy na badania genetyczne, na badania weterynaryjne, na obserwację suk hodowlanych i reproduktorów, na śledzenie pokoleń i od jakiegoś czasu wprowadziliśmy czteropokoleniowe rodowody. Jako pierwsi w Polsce wprowadziliśmy niezapowiedziane wizyty u hodowców, które rzadko, ale czasami kończyły się wykluczeniami z naszej organizacji. To prawda, takich organizacji jak nasza jest niewiele, ale z drugiej strony podpisywanie się pod herezjami, że w Polsce istnieje tylko ZKwP to kłamstwo, ale kłamstwo na krótkich nogach, które właśnie się zmęczyły i tuptać…”

– mówi Piotr Kłosiński, prezes PPK i wiceprezydent WKU.

Program certyfikacji organizacji kynologicznych wysokich standardów został przedstawiony w zeszłym roku przedstawicielom Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Daria Wyrostkiewicz

Na zdjęciu wystawa zorganizowana przez Canis e Catus, organizację PPK/WKU.

Daria Wyrostkiewicz

Zobacz także