Czy pies może przywyknąć do Sylwestra? Poradnik hodowcy

 Czy pies może przywyknąć do Sylwestra? Poradnik hodowcy

Święta, święta i po świętach ale to nie koniec rozrywek. Przejedzeni i niejednokrotnie „zmęczeni” po świątecznych wojażach szykujemy się do batalii sylwestrowej. Snujemy plany, kupujemy kreacje uzupełniamy zaopatrzenie. Kto jednak w tym czasie pomyśli o naszych kochanych czworonogach, które w sylwestrową noc niejednokrotnie przeżywają potężny stres, w ekstremalnych przypadkach może on zakończyć się tragicznie.

W tym miejscu mógłbym rozpocząć beznadziejną dyskusję o tym czy w noc sylwestrową używać pirotechniki czy nie. Ja wolę skupić się na innym aspekcie tej nocy. Stawiam pytanie: Jak prawidłowo przygotować psa na nadmiar emocji związany z nocą sylwestrową?

Zacznę od wyjaśnienia, dlaczego pies boi się huku (burzy, wystrzałów)? Jest kilka teorii. Głoszona przez dr Nicolasa Dodmana mówi o odkładaniu sie ładunków elektrostatycznych na sierści psa co skutkuje powstawaniem mikro wyładowań powodujących ból kojarzony przez psa z hukiem. Inna teoria mówi o tym, że huk wywołuje zmianę ciśnienia w wrażliwych psich uszach, która to zmiana powoduje ból. Trzecia teoria wiąże się z doświadczeniami behawioralnymi z okresu szczenięctwa.

Psiak, który się boi sygnalizuje swój strach na różne sposoby. Drżenie mięśni, ślinotok, wymioty, przyspieszona akcja serca, niespokojne krażenie po pomieszczeniach domu czy nawet niekontrolowane oddawanie moczu to tylko niektóre sygnały, że nasz pies się boi.
Warto zwrócić na nie uwagę.

Tyle tytułem wstępu. Co zatem zrobić aby nasz pupil nie ucierpiał w noc sylwestrową?
Tutaj znów jest kilka teorii.

Behawioryści radzą aby stopniowo przyzwyczajać psa do huku wystrzałów dawkując bodziec nagradzając psa za poprawną reakcję smakołykiem. To spowoduje, że nasz pupil będzie kojarzył huk ze smakołykiem, a nie z bólem. Inna metoda to podawanie tzw. zobojętniaczy (preparatów uspokajających). Należy jednak pamiętać, że jest to działanie długofalowe i należy je koniecznie skonsultować z weterynarzem poprzedzając konsultację odpowiednimi badaniami stanu zdrowia pupila.

Co jednak zrobić we własnym zakresie? Oto kilka podpowiedzi.

  • W domu przygotuj psu dodatkowe legowisko. Udostępnij dodatkowe koce, w których mógłby się zakopać. Jeśli nasz psiak wejdzie np. do szafy bo tam akurat czuje się bezpiecznie, zostawmy go tam. W sklepach zoologicznych lub w portalu aukcyjnym dostępne są tzw. „norki antystresowe” czyli legowisko połączone z rękawem, do którego pies może się schować.
  • Zasłoń w domu okna i zapal światło aby pies nie widział błysków.
    Włącz radio lub Tv żeby zagłuszyć huk.
  • Możesz przygotować też jakiś przysmak, którym Twój pupil zajmie się przez dłuższy czas i tym samym odwróci uwagę od huku.
  • Spacer zaplanuj odpowiednio wcześniej. Dobrze będzie jeśli założysz psu szelki (trudniej się z nich oswobodzić). Gdyby jednak mu się udało, zaopatrz psiaka w adresówkę.
  • Pod żadnym pozorem nie zostawiaj pupila w przydomowym ogródku. Przerażony pies jest w stanie przeskoczyć nawet bardzo wysoki płot.

Powyższe zasady stosujemy nie tylko w samego Sylwestra ale również w czasie burzy czy kilka dni przed i po nocy sylwestrowej, kiedy co bardziej niecierpliwi ludzie chcą sprawdzić zakupioną pirotechnikę.

Na zakończenie chciałbym Państwu życzyć wspaniałej sylwestrowej zabawy, podczas której nie zabraknie wyobraźni i troski o naszych braci mniejszych. Na Nowy 2022 Rok życzę Państwu wszelkiej pomyślności, spełnienia planów oraz samych pogodnych chwil.

Adam Kozak

fot. Pixabay.com

Robert Wyrostkiewicz

Zobacz także